#18. Lipcowe denka

     Ostatni dzień lipca, myślę, że więcej denek nie będzie. W tym miesiącu dość skromnie - 8 zużyć, w tym dwie próbki. Wierzę, że sierpień będzie skuteczniejszym miesiącem :)



     

#17. Isana, Letni żel pod prysznic marakuja i kokos

     Żel Isany w tej wersji zapachowej jest to wersja limitowana na lato. Kupując ten produkt skusiła mnie cena i to, co oczywiste - zapach. Zapłaciłam za 300 ml około 4 zł. 


     Zapach jest owocowy, da się wyczuć i marakuję i kokos z przewagą chyba tego pierwszego, typowy na wakacje. Bardzo przyjemny dla nosa i nie tylko! ;-)

#16. 6/15 Hair Project

     Kończy się nam miesiąc, przydałoby się jakieś małe podsumowanie zużyć, ale jeszcze mamy dwa dni! ;) Denek nie mam zbyt dużo, ale lepsze to niż nic, na pewno koło wtorku pojawi się taki post.
     Dzisiaj chciałabym zrealizować punkt 6 projektu Ani, jako że z piątym mam mały problem ;-) Ale i ten nadrobię. Tak więc dzisiaj powiem Wam o mojej najgorszej fryzurze. 

#15. Eveline, Diamentowa odżywka do paznokci

     Dzisiejszy post będzie tym obiecanym na temat odżywki diamentowej z Eveline. Dużo słyszy się pozytywów, a jak to jest w moim przypadku? Zaraz się przekonacie. 
     Odżywkę kupiłam na przecenie w Rossmannie za około 9 zł i od razu zabrałam się za testowanie. Po niespełna dwóch tygodniach widzę małą, ale dość wyraźną różnicę. 

     Na opakowaniu można przeczytać, że jest to ,,stylowy kosmetyk 2011'', czy ,,super produkt 2011''. Produkt nie jest testowany na zwierzętach, za to testowany dermatologicznie. Producent zapewnia, że odżywka daje nam ochronę przed łamaniem i rozdwajaniem paznokci. ,,Formuła z tytanem i diamentami tworzy na powierzchni paznokci super-twardą powłokę, która zabezpiecza przed kruchością, łamaniem i uszkodzeniami. Odżywka wzmacnia i dogłębnie nawilża, zapewniając elastyczność i zdrowy wygląd paznokci.''
     Mamy też informację dotyczącą sposobu użycia, oraz rubryczkę oznaczoną jako ,,uwaga''. Znajdują się tam istotne informacje, jak to, że przed użyciem należy zabezpieczyć skórki, oraz że w składzie pojawia się formaldehyd

     Na początek parę słów od chemiczki na temat formaldehydu..


#14. Mała niespodzianka!

     Nie mogę ukryć, że mile zaskoczyło mnie dzisiaj awizo w skrzynce pocztowej. Szybciutko poleciałam na pocztę, bo wiedziałam, że czeka już tam na mnie kuracja wzmacniająca z Joanny od Agnieszki! ;*
     Odebrałam paczuszkę, wyszłam z poczty i ciekawość wygrała. Otwieram kopertę i widzę Joannę. Obejrzałam całą konstrukcję, uśmiechnęłam się a tam znalazłam coś jeszcze...

#13. Mały haul kosmetyczny

     Miałam wczoraj totalny szał na kosmetyki, jednak wzięłam się szybko w garść i kupiłam jedynie dwa produkty. W tym poście chciałam jeszcze wspomnieć o zakupach sprzed tygodnia, o których nie jeszcze nie było mowy ;-) 

#12. Ziaja, Pomarańczowy balsam do ust

     Jako, że wczoraj wspomniałam o tym balsamie to dzisiaj parę słów o nim ;)
     Ale na początku chciałabym wszystkim podziękować za liczne ostatnimi dniami odwiedziny, za komentarze i miłe słowa! ;) Miło jest pisać, widząc tyle odwiedzin i komentarzy. Dziękuję ślicznie! ;*

#11. Rimmel, Lasting Finish Lipstick, 214

     Dzisiaj mam dla Was parę słów o pomadce z Rimmela, którą kupiłam już zimą. Swego czasu była dość często używana, zwłaszcza jako uzupełnienie delikatnego makijażu, obecnie rzucona w kąt, trochę zapomniana. 

#10. 4/15 Hair Project

     4. Włosy które cię inspirują.

     Włosy, które mnie inspirują? Ciężko powiedzieć, bo nie ma włosów idealnych. Pogrzebałam jednak w internecie i znalazłam parę zdjęć, które bardzo mi się podobają i mogą spokojnie służyć za inspirację ;) 

#9. Moja przygoda z małym przyjacielem - TT

     Dzisiaj chciałabym powiedzieć parę słów, jak zaczęła się moja historia - dość krótka - ze szczotką Tangle Teezer, nazywaną dookoła TT.
     Na początku wierzyłam, że moja stara, zwykła szczotka da sobie świetnie radę, po co mi kawałek plastiku za cenę około 60 zł?! Przecież to śmieszne, żeby ta miała być tak cudowna! No ale tyle było nad nią zachwytów że musiałam to sprawdzić osobiście. Fakt, szkoda było mi wydać 65 zł na wersję kompaktową, ale stwierdziłam, że ta przyda się o wiele bardziej, niż zwykła, klasyczna. Poza tym przekonał mnie ostatecznie wzór, jest po prostu... uroczy! ;-) I tak pojawił się mój mały przyjaciel TT...


#8. 3/15 Hair Project

     3. Dzisiejsza fryzura.

     Moja dzisiejsza fryzura nie jest wymyślna, zwykły koczek ślimaczek, jak widać przypadkiem nawet nie upięłam całości włosów, ale to tylko po domu, więc niczym się nie przejmuję.




     Wiem, że mój odrost powala, jest ogromy i paskudny, ale cóż poradzić? Rozjaśniałam je ostatnio... Końcówką marca, przecież to tylko 4 miesiące, ostatnim razem był o wiele mniejszy! 

#7. Porównanie kremów do stóp

     Dzisiaj chciałabym się podzielić małymi refleksjami na temat dwóch kremów do stóp. Oba chcę ocenić po takim samym czasie stosowania. Jeden - próbka kremu Podexine z Vichy, i drugi - krem Fusswohl z Rossmanna. Jako że próbka wystarczyła mi na dwie aplikacje tego drugiego użyłam też dwa razy. 

#6. Krem do rąk - Avon Care

     Dzisiejszy remont w łazience rozwala wszystko dookoła - spokój, ciszę, porządek.. Ciężko też znaleźć dłuższą chwilę, żeby usiąść i na spokojnie napisać posta. Dzisiaj coś o kremie do rąk, jako że cały dzień dokucza mi nadmierne przesuszanie. Ale co się dziwić? Zdzieranie ścian do tynku siłą rzeczy wysuszy dłonie ;)





     Mój krem to glicerynowy krem do rąk i paznokci z serii Avon Care. 

#5. 2/15 Hair Project + próbki kosmetyków Vichy i nowy produkt do pielęgnacji stóp

     2. Wymarzone włosy (cel).

     No cóż, wymarzone włosy to dłuugie, piękne, lśniące i zadbane. Marzyłam o prostych, ale od kiedy odkryłam że siedzi w nich coś z fal, chciałabym jednak, żeby pięknie się kręciły. Moim celem są też zadbane końce - bez łamania i rozdwajania. Odnośnie koloru - nie mam zbyt wielkich wymagań. Z chęcią zostanę przy blondzie, jeśli jednak okaże się, że zbyt to niszczy moje włosy jestem w stanie próbować wrócić do naturalnego koloru :)




     Byłabym szczęśliwa z krótszymi włosami, wystarczy mi długość do łokci, ewentualnie do talii :)


     To odnośnie włosowego projektu Ani. A co więcej? Dorwałam próbki kosmetyków Vichy i wybrałam interesujące mnie produkty. 


#4. 1/15 Hair Project

     1. Zdjęcie włosów tyłem.


     Zdjęcie tyłem, czyli próbujemy wydobyć skręt włosów z CG! ;) Zrobione wczoraj po umyciu balsamem BD, odżywce d/s Mrs Potter's z aloesem (muszę niedługo napisać coś więcej o tym cudeńku, zakochałam się od pierwszego umycia!), odżywce b/s Joanna Naturia z miodem i cytryną i piance z Isany do włosów kręconych. 
     

#3. Coś o falach

     Czytając ostatnio wizaż natknęłam się na forum dla kręconowłosych, a tam mini test (?) dzięki któremu można sprawdzić czy jestem ,,falowana''. Mamy tu 10 pytań, na które odpowiadamy tak lub nie. Jeśli na większość pytań odpowiemy twierdząco należy przyjrzeć się swojej pielęgnacji włosów i sprawdzić czy postępujemy zgodnie z zasadami CG - Curly Girl.


#2. Moje kosmetyki

     Moje kosmetyki, które są uwiecznione na zdjęciach, które zaraz wstawię, to nie wszystko, czego używam. Część zostawiłam w Lublinie, resztę zwoziłam na raty do domu, czasami dokupowałam czego mi w domu brakowało, a co miałam na studiach i tak na razie to wygląda: 





     Niewidoczne pudełeczko na pierwszy zdjęciu jest dość wysokie i niestety widać wszystkiego :) Ale z pewnością pokażę jeszcze nie raz zawartość całości lub pojedyncze kosmetyki. 

#1.

     Na początek parę słów o mnie. ;-) Jestem 20-letnią studentką chemii środków bioaktywnych i kosmetyków, od zawsze uwielbiałam bawić się kremami, balsamami, odżywkami, wszystkim co można uznać za kosmetyki ;-) Zawsze też interesowały mnie składy zawarte na etykietkach różnych produktów, czytałam nie rozumiejąc nic a później próbowałam się sama ,,dokształcać''. Interesuję się wszystkim, co dotyczy włosów i kosmetyków, chemią i farmacją. 
     Tutaj chciałabym dzielić się z Wami swoimi przemyśleniami dotyczącymi różnych specyfików, może leków i suplementów, z którymi miałam lub mam nadal do czynienia. Nowości kosmetyczne, stare i sprawdzone specyfiki, zdjęcia, opisy działania, recenzje, zdjęcia. 
     Mam nadzieję że chociaż paru osobom pomogę swoją wiedzą, może Wy mi pomożecie, polecicie kosmetyki warte wypróbowania. 
     Jeszcze dzisiaj lub już jutro pojawią się pierwsze informacje o kosmetykach, których obecnie używam. ;-) 
     Gorąco pozdrawiam i zapraszam do czytania!


     sm. 
     Jako że dużo rzeczy kręci się wokół włosów i kosmetyków do ich pielęgnacji, postanowiłam napisać coś o moich włosach, o historii, o zabiegach jakie przeszły, itp. 

     Warto zacząć, że jako dziecko byłam jaśniuteńką blondyneczką o słodkich loczkach, które w wieku około 5-6 lat ściemniały i rozprostowały się zupełnie. Utrzymywało się to przez kolejnych kilka dobrych lat. Później zaczęłam ścinać, cieniować, zapuszczać, ścinać, zapuszczać, cieniować, ścinać i tak w kółko, a włosy zaczęły się wywijać, kręcić i przestały mi się podobać. W wieku około 15 lat były zapuszczone, z delikatnymi pasemkami zrobionymi przez mamę - na gęstych włosach może było z 8 pasemek, nie było ich za bardzo widać, a wyglądało to tak:


     Tu chyba ostatni raz miałam włosy w świetnej formie. Później zaczęło się malowanie, farbowanie, zmienianie kolorów co 2 miesiące. Tu coś na wzór rudego i od niego się zaczęło:



     Potem przyciemnianie i kombinowanie z różnymi odcieniami brązu:




     Oczywiście w użyciu ciągle prostownica, taż na wakacjach, bez odpoczynku! Później poszłam na... balejaż do znajomej fryzjerki. Chciałam rozjaśnić nieco włosy, a otrzymałam coś takiego:


     Długość włosów za połowę piersi, szczęśliwa poszłam do fryzjerki pomalować odrost, podciąć końce i może dorzucić pare jaśniejszych pasemek, mimo że włosy łamały się na wysokości ucha. Ostatecznie wyszłam z włosami przed ramiona w dziwnym odcieniu brązu, niestety nie mogę znaleźć zdjęć z tego czasu, tym bardziej że bardzo żałowałam tej wizyty. Zaraz później ścięłam grzywkę, przyciemniłam włosy, a następnie znowu zrobiłam jasne pasemka i wyglądało to mniej więcej tak:



     Blond nie zagościł długo u mnie, bo zaraz zaczęłam je przyciemniać i znowu kombinować różnymi odcieniami brązu.
     I tak farbowałam brązem do wakacji zeszłego roku, kiedy postanowiłam metodami pseudo-naturalnymi rozjaśnić sobie włosy. Stosowałam całą serię kosmetyków z rumiankiem do włosów blond, do szamponu dodawałam wodę utlenioną, co dawało na odroście i końcówkach rude, zniszczone włosy. 
     Jakoś stan włosów powoli doprowadziłam do porządku, oczywiście przy ciągłym używaniu prostownicy, co widać na zdjęciach. W listopadzie 2011 roku włosy prezentowały się tak:



     Zaraz później po rozjaśnianiu pasemkami tak:



     A w marcu już tak:



      I właściwie od końca marca mam takie same włosy, czasem dłuższe, czasem krótsze, wiadomo - podcinanie tych spalonych końców jest konieczne. 
     W czerwcu zabrałam się za ich porządną pielęgnację, odżywianie, a od 9 lipca zaczynam walczyć z CG o piękny skręt włosów. 



     Sierpień 2012:
Podjęłam decyzję o powolnym powrocie do naturalnych włosów! Mam nadzieję, że do końca roku, lub stycznia 2013 r. będę farbować włosy po raz ostatni ;)
     Zapraszam do strony poświęconej postępom w pielęgnacji ze zdjęciami ;)
Rok 2014:
3
2
...
Rok 2013:
...
5
4
3
2
1


Rok 2012:
12: 12
9
8
7



      Alfabetyczny spis recenzji kosmetyków, które pojawiły się na blogu:

A:
Amilie, Próbki - podkłady mineralne.
Avon Care, glicerynowy krem do rąk i paznokci.
Avon Care Family, Rich Moisture Family Cream.

B:
Balea, Totes meer maske.
Bandi, Antyoksydacyjny krem pod oczy.
Barwa, Siarkowa moc, Antybakteryjny krem matujący.
BeBeauty, Hands Expertiv, Ochronny krem do rąk.
Bell, Air Flow, 02.
Bell, Glam&Sexy, Pomadko-błyszczyk, 46.
Bell, Perfect Skin, Matująco-wygładzająca baza pod makijaż.
Biały Jeleń, Hipoalergiczny żel&szampon 2w1 dla mężczyzn.
Bielenda, 2-fazowy płyn do demakijażu z bawełną.
BingoSpa, Balsam kokosowy do dłoni.
BingoSpa, Czekoladowe serum podprysznic idomyciawlosów.
BingoSpa, Jedwabne serum do mycia włosów.
BingoSpa, Krem pielęgnacyjny, zawiera Zea Mays.
BingoSpa, Mandarynkowa kąpiel do skórek i paznokci z proteinami jedwabiu.
BingoSpa, Maska do twarzy ze 100% olejem sojowym
BingoSpa, Peeling błotny do twarzy, kwasy owocowe.
BingoSpa, Serum kolagenowe uda, pośladki, brzuch.
BingosSpa, Szmpon z kompleksem alg morskich i ekstraktów roślinnych.

C:
Catrice, Photo Finish 18h Liquid Foundation.
Cien, Nawilżający krem do rąk.
Color Club, Glitter Envy.
Color Club, Starry Temptress Topcoat.

D:

E:
Elfa, Green Pharmacy, Olejek łopianowy z olejkami drzewa herbacianego i rozmarynu.
Essence, Colour& Go, 35 Movie Star.
Essence, Soft Touch mousse make-up, 02 matt beige.
Eveline, Diamentowa odżywka do paznokci: 12.
Eveline, 3w1 Multi Action, 60-sekundowy wysuszacz, utwardzacz, nabłyszczacz.

F:
Flormar, Lakier do paznokci, Duo 2x chrome, DC02.
Flormar, Long Wearing Lip Gloss, L422.
Flos-Lek, SOS, Emulsja kojąca po opalaniu.

G:
Garnier Miracle Skin Perfector, Daily all-in-one B.B. Cream, 02 - light.
Golden Rose Jolly Jewels, 109.
Golden Rose, Nail polish remover pads.
Golden Rose Paris, 69.
Golden Rose with protein, 318.
Gorvita, Żel aloesowy.

H:

I:
Isana, Deo Creme Mild, 0% Alkohol
Isana, Handcreme Intensiv 5% urea.
Isana, Handcreme,Sheabutter&Kakao.
Isana, Letni żel pod prysznic marakuja i kokos.

J:

K:
Kosmetyki DLA, Niszcz pryszcz, Krem na noc.

L:
Laboratorium Kosmetyczne Joanna, Odżywka bez spłukiwania do włosów suchych i zniszczonych z miodem i cytryną.Laboratorium Kosmetyczne Joanna, Peeling myjący z czarną porzeczką.
Laboratorium Kosmetyczne Joanna, Szampon do włosów suchych i zniszczonych z miodem i cytryną.
Laboratorium Kosmetyczne Joanna, Żel do higieny intymnej (łagodzący).
Laboratorium Kosmetyczne Joanna, Żel pod prysznic z mango i papają.
Lovely, Gloss Like Gel, 402.

M:
Madame LAMBRE, Cienie do oczu 45 i 49.
Madame LAMBRE, Konturówka (4) i szminka (1).
Madame Lambre, Lakier do paznokci, 11.
Madame Lamre, Róż spiekany, 1.
Marion, Nature Therapy, Kąpiel odbudowująca włosy z octem z malin.
Maybelline, Affinitone, 09 Opal Rose.
Miss Sporty, Lakier do paznokci, Clubbing Colours, 320.

N:
Neo Nail, Lakier do paznokci N166.
Neo Nail, Naklejki na paznokcie.
Neo Nail, Oliwka do skórek i paznokci.
Nivea, Odżywka odbudowująca, Long Repair.

O:
Oriflame, Eyeliner Stylo Black.
Oriflame, Pure Nature, Kojący żel oczyszczający z organicznymi ekstraktami lawendy i jagody.
Oriflame, Wonder Lash Mascara (Brown).

P:
Pat&Rub, Pielęgnacyjny balsam do ust, grejpfrutowy, SPF 15.
Perfecta, Płyn micelarny do demakijażu twarzy i oczu.
Pierre Rene, Lakier do paznokci, Sand Effect, No 10.

R:
Rimmel, Precious Stones, 001 Diamond Dust.
Rimmel Lasting Finish, 25H Foundation, 100 Ivory.
Rimmel, Lasting Finish Lipstick, 214 - firecracker.
Rimmel, Match Perfection, Cream Gel Foundation, 103 True Ivory.
Rossmann, Babydream fur mama, Balsam do kąpieli.

S:
Sally Hansen, Complete Salon Manicure, Midnight in NY, 670.
Savina, Lakier do paznokci, Light Mist.
Schauma, Aktywujący szampon do włosów z fito-keratyną.
Sensique, Zmywacz do paznokci o zapachu kiwi. 
Syoss, Szampon i odżywka do włosów normalnych po zniszczone, Silicone free.

T:
Tołpa, Nawilżający krem odprężający.

U:

W:
Wibo, Nawilżające pomadki do ust (05, 06, 07).

V:
Vipera Cosmetics, Szybkoschnący nabłyszczacz lakieru z filtrem UV.

Z:
Ziaja, Pomarańczowy balsam do ust, Energia pomarańczy.