#93. Nowości w apteczce i kosmetyczce ;)

     Cześć! Wybaczcie mi moje nieobecności, ale naprawdę, z czasem jest niesamowicie kiepsko :( Kolokwia, zaliczenia, zaraz pierwsze zerówki... Staram się Was podczytywać i komentować w miarę możliwości, ale i tym jest różnie, mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe. 

      Dzisiaj chciałabym napisać parę słów o moim nowym zakupie i ostatniej paczuszce, jaką dostałam :)



      Mój świeży zakup to baza matująco-wygładzająca pod makijaż firmy Bell. Wybieramy się dzisiaj na imprezę ostatkową, więc przydałoby się, żeby makijaż trzymał się przez cały czas na buzi, co niestety u mnie rzadko ma miejsce. 

      Baza zamknięta jest w dość estetycznym pudełeczku, ale ważne jest dla mnie działanie. Wypróbowałam ją tylko jako bazę pod cienie, które bardzo często mi się rolują. Po 4 godzinach powiem, że makijaż oczu wygląda niemal jakbym zrobiła go przed chwilą, więc tu jest plus ode mnie ;) 

      Niedługo dam znać jak spisuje się na imprezach i przy codziennych makijażach ;) 

       Używałyście może tej bazy? Jeśli tak, to jak wrażenia? ;) 

       Druga rzecz, o której chciałam napisać, to paczuszka, która dostałam w poniedziałek. Zostałam wybrana w konkursie u Rincewind do testowania suplementu BratekPlus, którego producentem jest Avet Pharma. ;) Zrobiło mi się niezmiernie miło, a wygląda to tak:

      Dostałam 2 pełnowymiarowe opakowania, każde po 50 tabletek. Suplement zawiera ekstrakt z ziela fiołka trójbarwnego i cynk, które mają wpływać na stan skóry. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z tego powodu, bo moja cera zaczęła się buntować i liczę na poprawę. 
      Zaczynam od 1 grudnia kurację, ciekawe jak się spisze ;-)
      



       Na razie się z Wami żegnam i powoli lecę nadrabiać blogowe zaległości. ;))


      Buziaki! :*