#45. Cięcie i zapowiedzi

     Miał być post o półproduktach, jednak pojawi się on w przyszłym tygodniu. Szkoda że paczka dzisiaj w Lublinie a ja od wczoraj w domu :( 
     Zdecydowałam się jednak na sporą zmianę - duże cięcie. Co chwilę na rozjaśnianych włosach widzę rozdwojenia, a na ubraniach wykruszone włosy. Stwierdziłam, że włosy nie ręka - odrosną, tym bardziej że zaopatrzyłam się w Jantar i od dzisiaj zaczynam trzecią kurację. ;) Nie było u mnie jeszcze recenzji tego cuda, więc pewnie pojawi się niebawem :) A za miesiąc może już będzie pierwsze przyciemnianie w ramach powrotu do naturalnych włosów :)

     Planuję też na dniach zrobić post dotyczący wymiany, mam parę kosmetyków i innych, których nie używam, a leżą i zbierają kurz. Może ktoś będzie zainteresowany :)
     Co Wy na to? ;)
     
     I chcecie zobaczyć włosy po cięciu? :)


     Pozdrawiam,

     sm.

6 komentarzy:

  1. Ciekawa jestem tego cięcia :) ! Ja swoje niedługo też podetnę, ale tylko końcówki bo i tak nie mam za długich włosów :) I w sobote planuję kolor odświeżyć bo wygląda strasznie po tym słońcu w Bułgarii :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Z chęcią zobaczę twoje włoski :) Ja zetnę swoje trochę bardziej po weselu, muszę mieć trochę włosów do koka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. zapłaciłam słowem ,,dziękuję'' mojej Mamie :)

      Usuń