Jestem okropna! Im bliżej wszystkich zaliczeń (początek już w poniedziałek!) i obrony, tym więcej mam chęci i pomysłów na nowe posty... Nie zdziwcie się, jeśli będą pojawiać się znacznie częściej, niż zazwyczaj :)
We wtorek, postanowiłam złamać swoje postanowienie o niemalowaniu włosów. Wraz z koleżanką poleciałam do drogerii i po długich przemyśleniach wybrałyśmy odcień dla mnie - Opalizujący Karmel. A skusił mnie opis producenta, który zapewnia, że ten odcień wzbogaca włosy chłodnymi i złocistymi refleksami.
Moim celem było uzyskanie koloru na pograniczu blondu i brązu z nutką rudości ;-)
Mój kolor wyjściowy, to ciemny blond, który dla przypomnienia wyglądał tak:
Efekt farbowania możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej:
Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona, ponieważ zmiana wyszła dość naturalnie, a jednak jest widoczna, zwłaszcza jeśli chodzi o uzyskane refleksy :)
Jak Wam się podoba ten kolor? ;-)
Pozdrawiam :*
Bardzo ładny i naturalny kolor Ci wyszedł
OdpowiedzUsuńPiekny kolor <3 Dobrze Ci w takim :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor!
OdpowiedzUsuńhaha mam to samo z moimi studiami:) a efekt farbowania bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo naturalnie...
OdpowiedzUsuńwyszedł taki cieplejszy odcień ;)
OdpowiedzUsuńPiękny kolorek, niedawno miałam podobny :)
OdpowiedzUsuńKolor bardzo mi się podoba. Bardzo naturalny efekt.
OdpowiedzUsuńładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie wygladasz ;)
OdpowiedzUsuńSuper kolor ;) Ja kiedyś malowałam włosy Lorealem i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam karmel, dwa opakowania i tak mnie zdziwiło, bo nowa formuła jest wydajniejsza i jednym opakowaniem zafarbowałam się cała :)
OdpowiedzUsuńAle mi się zupełnie wymył i farbuję po raz drugi za tydzień.
Twój kolor jest śliczny, bardzo delikatna i naturalna zmiana, ale odświeżająca. Koniecznie daj znać jak u Ciebie z wypłukiwaniem :)
o rany! wczoraj pofarbowałam się tą farbą, totalna katastrofa! oczekiwałam podobnego efektu jak u Ciebie, ale wyszło strasznie, kolorem wyjściowym był blond, a teraz mam ciemno szary wpadający w zgniłą zieleń kolor, nie rozumiem jak to możliwe :(((((((
OdpowiedzUsuńKochana, a kolor wyjściowy był Twoim kolorem naturalnym? Możliwe jest żeby była to reakcja na zmianę odcienia z ciepłego na zimny?
UsuńPotwierdzam katastrofę, też farbowałam wczoraj włosy i wyszedł prawie szaro-czarny kolor, trzymałam 20 minut, mam nadzieję, że fryzjer mi pomoże.
UsuńJa też potwierdzam katastrofę, też wyszedł szaro-czarny a nawet wpadający w siwy, masakra, co tu teraz z tym zrobić?
UsuńTez mi taki wyszedl:/i co teraz zrobic?wymyje sie?
Usuńmam to samo, wyszedl ciemny... bardzo..
UsuńZdecydowanie wychodzi inny kolor... ze sredniego blondu wyszed ciemny braz z poswata rudawrgo przy nasadzie glowy a trzymalam 15 min... zdecydowanie odradzam napewno nie wyjdzie opalizujacy karmel... :-(
OdpowiedzUsuńdokladnie mam ten sam problem, wczoraj farbowalam wlosy na sredni blond wyszedl mi bardzo ciemny zimny braz
UsuńMiałam ten sam problem :(
Usuńpotwierdzam, po 15 minutach z ciemnego blondu na glowie zostal ciemny braz... oby sie wymyl..
Usuńnie widziałam tego odcienia :) bardzo łądny :)
OdpowiedzUsuńNajgorsza farba jaką kupiłam...... wyszedł ciemny brąz. Zepsułam wszystko co rozjaśniła mi fryzjerka . Nie polecam.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, że to największa katastrofa jaką miałam na głowie. Wyszedł kolor "ciemne błoto", a ja przez ponad rok czekałam, żeby móc mieć kolor ciemny blond. Czy ktoś może wyjaśnić ten fenomen? Dlaczego tak się dzieje? Co trzeba wiedzieć, żeby nie zaliczyć ponownie takiej katastrofy?
OdpowiedzUsuńUpssss a ja siedzę z tą farbą na głowie.... bo uwielbiam jasno rudy ale nie chcę ciemnych.... już zaczynam się bać. Idę zmyć farbę hehehe...
OdpowiedzUsuńjestem po farbowaniu, z suchymi włosami. To z pewnością nie jest rudy kolor! Teraz mam bardzo ciemne, szare włosy wpadające w czarny kolor. Wcześniej miałam bardzo jasny blond więc spodziewałam się zupełnie innego efektu. Żałuję, że przeczytałam Wasze opinie już z farbą na głowie. Nie wiem czemu producent na opakowaniu pokazuje rudy kolor włosów skoro nikomu taki nie wychodzi.... Jak wróci mąż to będzie w szoku!!!! (ja zresztą jeszcze w nim jestem). Idę kupić cytryny i będę robiła z nich płukanki... wtopa.
OdpowiedzUsuńNiestety u mnie ten odcień to totalna pomyłka :( Kolor wyjściowy to średni blond z jaśniejszymi refleksami,który po farbowaniu zmienił się w buro-brązowy.Nie ma śladu po ciepłym,złotawym odcieniu kolor który mam na głowie po użyciu tego odcienia i kilkakrotnym umyciu głowy to bury bardzo ciemny blond,nawet cięzko określić mi odcień ale zdecydowanie jestem na nie!!Szkoda że producent obiecuje tak piękny odcień coś pomiędzy cappuccino a delikatną rudością bo zdecydowanie to nie to...żal tylko moich włosów.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam negatywne opinie! Wczoraj totalnie sie oszpecilam tym...czyms, co wedlug mnie nie jest warte nawet zlotowki. Mialam ladny miodowy kolor, a skonczylam z czarnymi wlosami!!! Szorowalam je chyba dziesiec razy wszystkim, co sie da, cos tam drgnelo, ale minie jeszcze wiele dni, zanim to dziadostwo sie wyplucze. Zdecydowanie NIE POLECAM!
OdpowiedzUsuńpotwierdzam :( czarne błoto na głowie
OdpowiedzUsuń