A to są kosmetyki, których używam na co dzień:
Baza pod podkład - krem Rival de Loop, Pure Skin - około 6 zł
lub próbki kremu Normaderm Vichy - 0 zł :)
Podkład - Rimmel Lasting Finish, 25H Foundation - 22 zł
Róż w kuleczkach, lub kuleczki brązujące Avon - około 25 zł
Tusz do rzęs - Maybelline, The Collosal Volume' Express - 23 zł
Daje to kwotę 76 zł.
I tu dorzućmy eyeliner Miss Sporty w cenie około 7 zł, ( którego również nie kupiłam! :)) ) wychodzi 83 zł.
Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę kreskę wykonaną paletką cieni cena będzie o około 18 zł wyższa - kredka Pierre Rene w cenie 9 zł i paletka L.A. Colors, której osobiście nie kupiłam, a wartość w sklepach internetowych wynosi również koło 9 zł.
I w takim wypadku moja twarz zostaje ,,wyceniona'' na 94 zł.
Dość niska cena, w porównaniu z tym, co widziałam po innych postach dziewczyn biorących udział w TAGu :) Powiem szczerze że bałam się kosmicznych cen, ale wcale nie jest tak źle, tym bardziej że kosmetyki w większości są długoterminowe, jak np. róż w kuleczkach na zdjęciu, który jest chyba nieśmiertelny! :)
Tu chciałabym otagować każdą chętną bloggerkę. Dołączajcie się do zabawy Kochane. :)
A tu jeszcze zapowiedź maseczki, którą dzisiaj mam w planach przetestować:
I sytuacja, która wczoraj naprawdę mnie rozczuliła - dałam Ukochanemu maseczkę i proszę ,,przetłumacz'', bo ja z niemieckiego jestem totalne zero. :) A tu proszę - żadnego sprzeciwu i cały wywód: maseczka nawilżająco-oczyszczająca, czas stosowania 10-15 minut, zmyć wodą, maseczka wystarcza na 1-2 aplikacje, i parę innych informacji :) Byłam bardzo mile zaskoczona :)
Jak ceny, że tak powiem, Waszych twarzy? :)
A może któraś z Was miała do czynienia z tą maseczką lub innymi kosmetykami i macie jakieś ciekawe opinie i spostrzeżenia? ;-)
Chciałam jeszcze podziękować za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia - właśnie rozpoczęłam kurację antybiotykową, mam nadzieję że szybko zadziała. ;)
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
ciekawy TAG, chyba też zrealizuję go u siebie na blogu. :)
OdpowiedzUsuńpolecam, fajna sprawa :)
UsuńCollosalka to i moja ulubiona mascara :)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię :)
Zapraszam Cię do odebrania nagrody na moim blogu :* http://silver797.blogspot.com/2012/09/nowe-zdobycze-i-so-sweet-blog-award.html
OdpowiedzUsuńoooo, dziękuję :*
UsuńPodoba mi się ten TAG, jest bardzo ciekawy;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie o wiele mniej niż u mnie :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej mascary, co Ty :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna cena Ci wyszła;-)
OdpowiedzUsuńcałkiem przyzwoita mam wrażenie :)
UsuńU mnie tylko eyeliner w żelu z inglota (czasami dodaję duraline z inglota jak eyeliner zasycha) i jakaś maskara jaka akurat wpadnie mi w rękę :)
OdpowiedzUsuńChyba się kuszę na ten tag :)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńTo się nazywa tag. Cena jest bardzo zachęcająca i śliczna paleta :)
OdpowiedzUsuńwszystko się zgadza :)))
Usuńdzięki :)
Tusz i podkład bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńzastanawiam się ile warta sie moja twarz... muszę podliczyć :D
OdpowiedzUsuńmaseczkę pierwszy raz widzę
podlicz, podlicz :))))
Usuń