Długo
zastanawiałam się o co chodzi z wielkim szałem na woski Yankee Candle – tyle
zachwytów o coś, co nawet nie jest świeczką?! :D W końcu postanowiłam sama
sprawdzić co i jak. Dorwałam kominek, a
podczas ostatniej wizyty w Lublinie dzięki Mani odwiedziłam sklep Serce Natury,
gdzie kupiłam stacjonarnie 3 woski:
Na
początek wybrałam: Warm Spice, Black Coconut, oraz Pineapple Cilantro, każdy po
6 zł.
Jako
pierwszy odłamałam i odpaliłam Pineapple Cilantro, z owocowej linii zapachowej –
połączenie ananasa z odrobiną kolendry, cytrusów, oraz kokosa. No i zrozumiałam
o co w tym wszystkim chodzi!
Po
chwili poczułam piękny, słodki, ale nie duszący zapach unoszący się w
mieszkaniu, coś wspaniałego ;) Aż milej przebywać w takim pomieszczeniu. Nawet po zgaszeniu i zastygnięciu
wosku, czuć delikatny zapach unoszący się w powietrzu…
Czuję
że woski będą często gościć w moim kominku ;) Co sądzicie o Yankee Candle? A może polecicie mi jakieś konkretne zapachy, które warto zakupić? :)
Pozdrawiam
serdecznie! :*
gdzie jest ten sklepik? chętnie tam zajrze :D
OdpowiedzUsuńAnanas i kokos.. mistrzostwo! :)
OdpowiedzUsuńJa też dopiero co zaprzyjaźniam ię z YC :D ale chyba też ulegne jak wiekszośc !
OdpowiedzUsuńMoże więc i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego anansowo-kokosowego :P Ja nawet w nocy jak się przebudzę to czuję zapach wosku który paliłam popołudniu :P
OdpowiedzUsuńto jest to! :) wieczorem zgasiłam, rano się obudziłam i nadal zapach był wyczuwalny <3
Usuńmusze zakupic kominek i te swiece, sama wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńja właśnie czekam na paczkę z moimi pierwszymi woskami YC :)
OdpowiedzUsuńjuż tyle naoglądałam się tych wosków że coś czuję że sama je niedługo kupię ;) przyniosłaś mi dobrą wiadomość, nie wiedziałam że Lublinie można stacjonarnie kupić woski ;) super jak tylko zacznie się rok akademicki i przyjadę do Lublina pojadę na Tulipanową , mają tam duży wybór?;)
OdpowiedzUsuńspory wybór! :)
Usuńna dodatek półprodukty z ZSK, kosmetyki Dabur, Khadi, żywność ekologiczna, dla diabetyków... maleńki sklepik, ale bardzo przyjemny, a Pani, która tam pracuje to bardzo miła kobieta, że aż miło zostawić tam pieniążki :D
Pineapple Cilantro musi pachnieć przepięknie! Też nie rozumiałam fenomenu wosków YC do pierwszego rozpalenia kominka ;)
OdpowiedzUsuńJa wolę olejki - głównie ze względu na to , że nie trzeba czyścić po nich kominka tak jak po woskach :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam te woski. Ten zapach jest cudowny kiedy rozchodzi się po pomieszczeniu :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale kiedyś się skuszę:)
OdpowiedzUsuńMam aż jeden, ale jeszcze nie rozpalony - ciekawa jestem, oj ciekawa :D
OdpowiedzUsuńMam jeden, ale kominka się jeszcze nie dorobiłam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że kupiłaś YC :D Niech Ci wiernie służą!
OdpowiedzUsuńNie miałam żadnego z tych wosków, ale Twój opis skutecznie mnie zachęcił :) Ja też niedawno zaczęłam przygodę z woskami YC i przepadłam :) Teraz odkryłam jeszcze mini woski Little Hotties z Bomb COsmetics, ale o nich dopiero jutro :D
OdpowiedzUsuńchciałam je, ale skoro YC są dostępne stacjonarnie, to po co zamawiać? :)
Usuńja jakiś rok temu, odkąd mieszkam sama, pokochałam świeczki. nie muszą pachnieć, ale tworzą niesamowity nastrój i uspokajają. teraz zastanawiam się właśnie nad kominkiem i kupnem wosku na próbę :)
OdpowiedzUsuńmnie jakoś nie powaliły te woski,mam i leżą :P
OdpowiedzUsuńOj ja też dokładnie od tygodnia wiem o co tyle szumu ;)
OdpowiedzUsuńMuszę tylko nowy, większy kominek zakupić ;)
Mam jedną tartę i ciężko mi ją wypalić :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z tym spotykam :> Ale szukam właśnie ciekawych rozwiązań na piękny zapach w mieszkaniu w Lublinie :D
OdpowiedzUsuńRównież moja nowa miłość :)
OdpowiedzUsuńHmm, a ja ciągle nie mogę zrozumiec o co tyle hałasu. I jakoś nie chce mi się kupować tych świeczek.
OdpowiedzUsuńkupiłam w tym tygodniu 2 pierwsze woski :) zdecydowanie mogę polecić Honey Blossom :) a Beach Walk chyba jest trochę za ciężki dla mnie... ale dam mu szansę :)
OdpowiedzUsuńJeszcze bardziej mnie przekonalas do zielonego;))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak przyjazną opinię o sklepie Serce Natury :) Miło nam że możemy służyć pomocą, kosmetyki naturalne i żywność eko to pomysł powstały z pasji :) stąd to wszystko :)
OdpowiedzUsuńw Lublinie otworzyli nowa wyspę i mają tam całą masę fajnych rzeczy plus megawybór z YC, polecam- pasaż tesco, na przeciwko kas :)
OdpowiedzUsuńO tak, tak, tak! Wczoraj widziałam, jestem zachwycona, że mam tak blisko do Tesco :D
Usuń