#272. Blogerski Dzień Kobiet w Chełmie - mała relacja :)

          Wczoraj chyba każda z nas świętowała Dzień Kobiet na różne sposoby. Ja razem z dziewczynami z Lublina i okolic wybrałam się na świetne spotkanie zorganizowane przez Klaudię w Chełmie. :) 

          Na początek trasa z Lublina do Chełma w towarzystwie dziewczyn: Moniki, naszego kierowcy, Ewelinki i Moniki. Oczywiście droga pełna śmiechów, plotek i nowinek. Doleciały do mnie informacje ze świata blogosfery, które stety lub niestety ominęłam. Kiedy dojechałyśmy na miejsce i trafiłyśmy do knajpki Crazy Piramid Pizza, przywitała nas organizatorka, z częścią przybyłych już dziewczyn i Panem Jackiem z firmy Futurosa
         Usadzone w pełnym komplecie, mogłyśmy przypiąć imienne przypinki, które widać u każdej z nas :) Na spokojnie mogłyśmy także zamówić coś do jedzenia i przystąpić do wysłuchania wcale nie krótkiej prezentacji. :) Zanim jednak nastąpiło przemówienie Pana Jacka, okazało się, że ma dla nas niespodziankę w postaci różyczek z okazji Dnia Kobiet. Niesamowicie miły gest, który myślę, że ucieszył każdą z nas tak samo! :) 






          W momencie prezentacji dostałyśmy także małe upominki, dzięki którym mogłyśmy zapoznać się chociaż częściowo z asortymentem firmy. Dodatkowo możliwe było wypróbowanie perfum (tu ciekawostka: produkowane są w moim rodzinnym mieście, w Nisku :) ), oraz innych produktów. Na koniec miałyśmy możliwość ,,pomacać'' i wybrać sobie cień mineralny lub lakier do paznokci wedle naszego uznania. :) Przyznam, że prezentacją byłam zachwycona, zwłaszcza że to mój pierwszy kontakt z firmą, pomijając próbę dostania się na wakacyjne praktyki w Nisku :)





          Dalej miałyśmy czas dla nas, który oczywiście przeznaczony był na rozmowy i ploteczki. Przy okazji dokonywane były drobne transakcje :) Po raz kolejny miałam także przyjemność spotkać chłopców Sylwii :) Niestety dość szybko nasze blogujące mamusie uciekły ze spotkania. 

          Na koniec Klaudia przygotowała dla nas także parę upominków, więc można powiedzieć że z Chełma wyjechałyśmy dopieczone do granic możliwości :) 







          Oczywiście śmiesznych zdjęć nie mogło zabraknąć :)) 
         


          Podobnie jak tych grupowych:






          Na tym oczywiście nie koniec, bo po powrocie do Lublina, mój Krzysztof przygotował dla mnie jeszcze jedną niespodziankę - dostałam mojego pierwszego tulipana! :D Może dziwnie to zabrzmi, ale nigdy wcześniej mi się taka przyjemność nie zdarzyła :) 



          Trzeba przyznać, że Dzień Kobiet był niesamowicie udany i szkoda że jest tylko raz do roku! :D A dzisiaj musiałam się zmierzyć i uporać z torbami i torebeczkami pochowanymi i poupychanymi jak się tylko dało :))










             Nasz Dzień Kobiet sponsorowali (jak ja nienawidzę tego słowa :D):




            Klaudia, spisałaś się rewelacyjnie, dziękuję za możliwość uczestniczenia w tym spotkaniu! :*




            A jak minął Wasz Dzień Kobiet? :)



           Pozdrawiam! :*

12 komentarzy:

  1. Oj,ja do tej pory mam banana na buźce jak sobie wspominam wczorajsze party ♥ ♥ ♥ Było doskonale !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję tak świetnego spotkania:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooooo matko!!!! a miała być autoryzacja zdjęć ;-) jak widać świetnie się bawiłam na spotkaniu :-) super było Cię znowu spotkać :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. cieszę się, że fajnie się bawiłaś :) i dziękuję za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie się bawiłam szkoda tylko, że czas szybko zleciał

    OdpowiedzUsuń
  6. Bawiłyśmy się świetnie i bardzo się ciesze że mogłam tam być i ten cudowny dzień spędzić w tak fantastycznym gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to super, że się tak fajnie bawiłyście :* :)

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne zdjęcia :) zwłaszcza ostatnie przed grupowymi ;p korupcja!

    OdpowiedzUsuń
  9. zaaaazdroooooooszczę dziewczynom, że miały okazję Cię spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. widać, że dobrze się bawiłyście:)

    OdpowiedzUsuń