#6. Krem do rąk - Avon Care

     Dzisiejszy remont w łazience rozwala wszystko dookoła - spokój, ciszę, porządek.. Ciężko też znaleźć dłuższą chwilę, żeby usiąść i na spokojnie napisać posta. Dzisiaj coś o kremie do rąk, jako że cały dzień dokucza mi nadmierne przesuszanie. Ale co się dziwić? Zdzieranie ścian do tynku siłą rzeczy wysuszy dłonie ;)





     Mój krem to glicerynowy krem do rąk i paznokci z serii Avon Care. 


     Jego poprzednia wersja, chyba zimowa i bardziej rozpowszechniona, była w czerwonej tubce o pojemności 125 ml. 
     Tutaj mamy opakowanie 100 ml. Ceny nie pamiętam, czasami chyba trafiały się w katalogach Avon po 4.99 zł i my z mamą kupowałyśmy je ,,hurtowo'' czasami po 4-5 sztuk. 
     Z tyłu mamy informację od producenta: Glicerynowy krem do rąk i paznokci. Formuła wzbogacona gliceryną, wapniem i witaminą E przywraca skórze dłoni odpowiedni poziom nawilżenia i chroni ją przed wysuszeniem. Nadaje paznokciom blask i zdrowy wygląd.
     Do codziennej pielęgnacji jest świetny. Ma odpowiednio gęstą konsystencję, łatwo się go rozprowadza i szybko się wchłania. Dobrze nawilża i chroni, chociaż niestety dzisiejszego testu nie zdaje. 


     Nie pozostawia tłustych śladów, a jego aplikator ma mniejszą średnicę niż jego zimowa wersja, co jak dla mnie jest dużym plusem. Wyciskam tyle kremu ile chcę, a nawet jeśli jest go za mało, to lepiej go dołożyć niż później chodzić z tłustyyymi rękami ;)



     Ja osobiście zużyłam mnóstwo tubek tego kremu, jestem z niego zadowolona, chociaż chcę wypróbować coś nowego. Jeśli ocenić krem w skali 1-6 dałabym mu z czystym sumieniem 5/6. 


     A może wy macie jakieś sprawdzone dobre kosmetyki do pielęgnacji suchych rąk? 


     Pozdrawiam, 

     sm.

4 komentarze:

  1. nie lubię kremów z avonu ;/

    ale najlepszy póki co jest z biedronki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam do rąk kremu z Oriflame - truskawka+śmietanka

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja zastanawiam się nad tym kremem rozjaśniającym z Avonu...

    OdpowiedzUsuń