#305. Dwukolorowa pomadka? Oczywiście, to możliwe! :)

         Witajcie! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją dwukolorowej pomadki... Tak, tak, dwukolorowej ;-)


         Pierwotnie na opakowaniu znajdowały się złote napisy, które niestety dość szybko zniknęły - wystarczyło kilka razy pomadkę schować do torebki, lub pudełka z kosmetykami. Mimo wszystko plastik, z którego jest wykonane jest solidny, nie pęka mimo upadków ;-) Na spodzie znajduje się charakterystyczny numer kosmetyku: 


           W ofercie sklepu Born Pretty Store, z którego pochodzi pomadka, dostępne są również inne wersje kolorystyczne. Możecie je zobaczyć pod TYM linkiem.


           Niech Was nie zwiedzie ten intensywny pomarańczowy kolor ;-) Wbrew pozorom efekt jest bardzo delikatny i subtelny, natomiast czerwień daje nieco wyraźniejszy kolor na ustach. Co ciekawe... Nie zachowuje się ona jak szminka, ale raczej jak pomadka ochronna lub błyszczyk - daje kolor, a nie krycie, co możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej ;-)




           Blask na ustach utrzymuje się dość długo, bo nawet do 1,5 godziny bez jedzenia i picia, a kolor jeszcze dłużej ;-) Dodatkowo pomadka nie ma smaku ani żadnego zapachu, co działa na jej korzyść, ponieważ nie każdy lubi takie udziwnienia ;-) Generalnie muszę przyznać że jest to naprawdę fajny kosmetyk, kiedy nie chcemy uzyskać mocnego koloru na ustach, a jednak chcemy je delikatnie podkreślić. Świetnie spisze się w codziennym makijażu :)



            Co sądzicie o takim rozwiązaniu, w przypadku takiego kosmetyku, jak pomadka? ;-) Jak Wam się podoba? ;-) Przyznam szczerze że moje serce podbiła w szczególności ta pomarańczowa część :) 






            A tak poza tym .... Możecie od dziś zauważyć zmiany na moim blogu ;-) Jak Wam się podobają? To wszystko zasługa Asi, za co baaaaaaaaaardzo dziękuję! ♥




             Serdecznie pozdrawiam ♥






Fakt, że produkt dostałam w ramach współpracy nie wpłynął na moją opinię. 

19 komentarzy:

  1. Ooo, jak tu się u Ciebie pozmieniało !:D

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawa ta szminka, nie widziałam wcześniej takich cudaków:) To może być fajny produkt pod warunkiem że polubimy oba kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała przyjemność po mojej stronie! :*

    OdpowiedzUsuń
  4. jakiego masz teraz ładnego bloga :* a pomadka fajna

    OdpowiedzUsuń
  5. Nowy szablon jest bardzo przyjemny dla oka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. inna niż wszytskie, ale jak dla mnie trochę tandetna formuła

    OdpowiedzUsuń
  7. Widziałam ją ich stronie,ale mnie nie skusiła i dobrze, bo nie lubię takiego błyszczykowego wykończenia;/

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo widzę, że wprowadziłaś zmiany ;) ładnie tu, a co do pomadki to pierwszy raz spotykam się z podwójną pomadką

    OdpowiedzUsuń
  9. ooo zmiany widzę :) A pomadka rewelacja, muszę kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Śmieszna ta pomadka:D. Ja wolę mocniej napigmentowane, ale podoba mi się taki patent dwa w jednym:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Zaskoczyła mnie :D Można takie ombre na ustach zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  12. ciekawy pomysł na pomadkę:) jak dla mnie kolory za mało wyraziste:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i bardzo podoba mi się nowy szablon, widziałam już przedsmak u Panny Vejjs:)

      Usuń
  13. dla mnie ebzsensu bo w koncu i tak bedzie plaska a wtedy bedzie jaka smieszanka :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ładnie na blogu :)
    też zrezygnowałam z trzech kolumn na rzecz dwóch

    OdpowiedzUsuń