#5. 2/15 Hair Project + próbki kosmetyków Vichy i nowy produkt do pielęgnacji stóp

     2. Wymarzone włosy (cel).

     No cóż, wymarzone włosy to dłuugie, piękne, lśniące i zadbane. Marzyłam o prostych, ale od kiedy odkryłam że siedzi w nich coś z fal, chciałabym jednak, żeby pięknie się kręciły. Moim celem są też zadbane końce - bez łamania i rozdwajania. Odnośnie koloru - nie mam zbyt wielkich wymagań. Z chęcią zostanę przy blondzie, jeśli jednak okaże się, że zbyt to niszczy moje włosy jestem w stanie próbować wrócić do naturalnego koloru :)




     Byłabym szczęśliwa z krótszymi włosami, wystarczy mi długość do łokci, ewentualnie do talii :)


     To odnośnie włosowego projektu Ani. A co więcej? Dorwałam próbki kosmetyków Vichy i wybrałam interesujące mnie produkty. 




* Vichy, Skin set - stabilizing hydrating care, czyli stabilizujący krem nawilżający do młodej i mieszanej skóry.
* Vichy, Podexine - odżywczy krem regenerujący do suchych stóp.

     Oraz różne rodzaje kremu Norma Derm:
* 2x Vichy, Norma Derm - krem nawilżający zwalczający niedoskonałości skóry.
* 1x Vichy, Norma Derm Pro Mat - krem nawilżający o długotrwałym działaniu matującym. SPF 15.
* 5x Vichy, Norma Derm - nawilżający krem na dzień do skóry z niedoskonałościami tri-activ.


     Na pewno zacznę od dziś ich testowanie i po zużyciu parę słów napiszę o produkcie ;)

     Żeby było weselej - zakupiłam dzisiaj na przecenie krem do stóp:



     Jest to intensywny krem do pielęgnacji suchej skóry stóp z gliceryną i woskiem pszczelim. 10% urea. Od niedawna w ogóle zwróciłam uwagę na swoje stopy i zauważyłam że nie są w najlepszej kondycji, więc postanowiłam się poprawić. ;) Może używałyście tego kremu i możecie powiedzieć o nim parę słów? ;)) A może coś o kosmetykach Vichy?


     Pozdrawiam!

     sm.

5 komentarzy:

  1. fajne inspiracje, dażymy do tej samej długości ;)
    kupiłam w piątek ten sam krem i spisuje sie całkiem ok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja na razie ciapię próbkę kremu Vichy, a zaraz potem pójdzie ten krem, ale skoro spisuje się całkiem ok, to myślę że i ja narzekać nie bedę, tym bardziej że jeśli o pielęgnację stóp nie jestem bardzo wymagająca :)))

      Usuń
  2. jakie śliczne te włosy z inspiracji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja o swoje zaczęłam dbać około roku temu :)
      zgadzam się, że to "przyjemna męczarnia" jeśli można posłużyć się takim stwierdzeniem :D

      Usuń
  3. Oczywiście nie będę o nich myśleć cały czas :D Ja dbam o włosy bezwolnie, lubię to robić, ale nie skupiam się na tym aż tak :) i oczywiście dziękuję :* a z tą prostownicą jeszcze pomyślę ;) bo są kudełki niepokorne teraz strasznie, a w kitkę by związać za krótkie :o

    OdpowiedzUsuń