Zmieniło się także coś jeszcze - ze względu na wykonywaną pracę, uczę się malować w trybie ekspresowym :) Dlatego w ramach przeprosin wrzucam Wam jeden z makijaży, który udało mi się uchwycić na zdjęciach w miarę normalny sposób :)
Do wykonania tego makijażu użyłam głównie paletki OSS Sleeka, oraz dwóch cieni: Make Up Fartory 97 i nieoznakowanego Glazel :) Stanardowo już na mojej buzi gości podkład Revlon Colorstay, a do tego kuleczki brązujące Avon i delikatny róż Ingrid. Do wykończenia makijażu użyłam pudru prasowanego Joko. :)
Mam Wam tyle do zrecenzowania, a czasu i/lub sił tak mało...
Pozdrawiam Was cieplutko! ♥
Przyjmujemy, bo piękny <3
OdpowiedzUsuńkolory jakie użyłaś są śliczne ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż! lubię tę paletkę Sleeka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny :]
OdpowiedzUsuńMam podobnie, praca do 21 + powrót do domu, a jeszcze mój tęskniący niczym szczeniaczek facet i blog obrywa po tyłku.. ;)
skąd ja to znam. Jak pracowałam to na nic nie miałam już siły i mój blog też trochę zaniedbałam. Ale pieknie wyglądasz i przeprosiny przyjęte :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi ię Twój makijaż, przeprosiny przyjęte :)
OdpowiedzUsuńśliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńjaki ładny makijaż :p ważne, że dobrze Ci się pracuje :*
OdpowiedzUsuńRóż się bardzo ładnie prezentuje na buzi :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się!
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda, kolorki fajnie podkreślają Twoją urodę:)
OdpowiedzUsuń