#27. Essence, Colour& Go, 35 Movie Star

     Mam masę pomysłów na posty i powoli muszę je realizować. Ten będzie typowo ,,paznokciowy'', chociaż miało być o Biovaxie ;-) Tak spontaniczne chcę Wam pokazać lakier z Essence z numerkiem 35 nazwany ,,Movie Star''. 




     Lakiery z szafy Essence są chyba każdej z Nas znane. Mają całą piękną gamę kolorów. Zawsze kiedy wybiorę się do Natury mogę tam stać i stać i stać, aż panie z obsługi dziwnie się patrzą :) Wybieram, szukam idealnego koloru, lub po prostu stoję, żeby się napatrzeć. Ten lakier kupiłam już spory kawałek czasu temu, a trzyma się bardzo dobrze. Można użyć go do różnych kombinacji kolorystycznych, ma dość uniwersalny kolor. Chociaż nie powiem, poluję na szary ale jaśniejszy odcień.


     Producent zapewnia, że jest to ,,quick drying nail polish''. Czy jest szybkoschnący? Taki standardzik chyba. 
     Opakowanie jest typowe dla lakierów z Essence. Małe (5ml), poręczne, dobrze odkręca się pędzelek. Pędzelek jest cienki, a lakier ma odpowiednią jak dla mnie konsystencję.



     Lakier kryje dobrze już przy pierwszej warstwie. Ma głęboki odcień szarości, a nawet grafitu. Ładnie prezentuje się na paznokciach. 





      Na moich pazurkach mamy jedną warstwę lakieru Essence i na palcu serdecznym brokat GR Paris o którym była mowa nieco wcześniej. Połączenie obu lakierów nieziemsko mi się podoba. Brokat mieni się w różnych kolorach w zależności od światła, dzięki kolorowym drobinkom. Ale to nie o tym lakierze mowa!

     Warto wspomnieć o trwałości. Przy codziennych czynnościach jak zmywanie, gotowanie, sprzątanie wytrzymuje około 3-4 dni, co u mnie jest wyczynem, bo zazwyczaj lakiery odpryskują mi po dwóch dniach.
      Cena? Normalnie zapłacimy za lakier 5,49 zł, natomiast na przecenach nieco taniej. 
      Ostatnia kwestia - wydajność. Nie mogę sobie przypomnieć kiedy kupiłam lakier.. Chyba jakoś w zimie jeszcze. W każdym bądź razie kryjąc przy pierwszej warstwie lakier jest bardzo wydajny :)


      Moja ocena tego lakieru to 6/6. Nie mogę się przyczepić do niczego. ;)



     A Wy jesteście zadowolone z lakierów Essence? Używacie? Może macie inne zdanie o nich?


     Pozdrawiam, 

     sm.

9 komentarzy:

  1. Bardzo ładny kolor, a w połączeniu z tym brokatowym ♥.♥ Ojj przez Ciebie teraz będę szukać brokatowego lakieru i jakiegoś ciemnego :) Kolejny wydatek, zaraz będę bankrutem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też to grozi :) brokat weź ten, bedzie do wszystkiego pasować! :)

      Usuń
  2. tego lata zaprzyjaźniłam się z brokatem na pazurkach, mimo tego że ciężko go zmyć to i tak go lubię, mój ulubiony to essence space queen 04
    Twój też jest śliczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię ten motyw z brokatem :) Nadaje takiego pazura :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mi lakiery Essence strasznie szybko gęstnieją, chociaż trzymam w lodówce

    OdpowiedzUsuń
  5. ciemny szary.. nie lubię takiego na moich paznokciach, wolę jasny szary :D

    lakier essence mam tylko jeden, kupiony na szybko. kolor nude. nie spodobał mi się :P

    OdpowiedzUsuń
  6. fajne są lakiery z tej firmy,ale wybrałabym inny kolor :)
    zapraszam

    OdpowiedzUsuń