Pierwsze co mi wpadło w ręce to podwójna gumka-opaska na włosy. Szukałam idealnej wieki, ta chyba będzie pierwszą, która nie spada z głowy przy paru gwałtowniejszych ruchach. ;) Zastanawiałam się nad kolorem, ale stwierdziłam, że żółtej jak słoneczko nie kupię mimo że mam blond włosy.. ;)
Kolejną rzeczą, która krzyczała i prosiła o zakup od dłuższego czasu to kąpiel odbudowująca z octem malinowym firmy Marion.
Oczywiście kiedy zdecydowałam się że ją kupię nigdzie jej nie było. Dopadłam dopiero w malutkiej drogerii, gdzie zaszłam na samym końcu ot tak - z braku czasu! :)
Co najlepsze - patrzę na cenę, kosztuje 8.50 zł, ale stwierdziłam, że muszę ją mieć, koniec kropka. Idę do kasy a tu do zapłaty 6.99 zł. Miłe zaskoczenie i dla mnie i mojego portfela. Jedyne na co muszę się poskarżyć, to to, że opakowanie nie jest szczelne. Buteleczka w pewnym momencie przewróciła mi się w torebce (całe szczęście w reklamówce!), zerkam a tam zaczyna coś przeciekać. Cały czas później chodziłam i pilnowałam, żeby kąpiel miały moje włosy, a nie torba i wszystko dookoła. :)
Kąpiel według producenta przy długich włosach wystarcza na około 5 myć, więc myślę, że niedługo pojawi się recenzja :)
Kolejny produkt, który kupiłam pod wpływem chwili, to odżywka w spray'u z tej samej serii co kąpiel odbudowująca:
Szukałam właśnie czegoś już do Lublina, do zabezpieczania końcówek w spray'u, więc stwierdziłam, że to może być to, czego szukam. Raz że ciekawa jestem działania (nie liczę na regenerację, bez przesady:)), a dwa że kupiłam coś, co mi się przyda na dłuższą metę.
Producent zaleca używać całą serię, ja jednak skusiłam się tylko na te dwa produkty i na pewno niedługo dam znać jak się sprawują.
No i ostatni zakup, który siedział mi w głowie już od dłuższego czasu. Biała kredka do oczu.
A i informacja do włosomaniaczek ze Stalowej Woli i okolic - Jantar w drogierii Wispol za 6.99 zł! :)
Pozdrawiam i zdrówka życzę w taką ,,mieszaną'' pogodę!
sm.
Ja niestety nigdzie tego Mariona dostać nie mogę :(
OdpowiedzUsuńwczoraj wybitnie też się za nim obiegałam!
Usuńciesze się, że Ci się podoba :) Ale chyba muszę patrzeć za czymś bardziej naturalnym :)
UsuńFajna opaska ;D
OdpowiedzUsuńdzięki ;) właśnie takiej szukałam od dłuższego czasu i spisuje się rewelacyjnie! :))
Usuńoo jantar tani i okazja fajna ;) ale u mnie chyba nie ma takiej drogerii ;(
OdpowiedzUsuńz tego co się orientuję Wispole są tylko na terenie woj. podkarpackiego .. :(
Usuńrównież posiadam płukankę octowa z mariona, ale nie używam...ostatnio robię płukani z soku brzozy
OdpowiedzUsuńnapisz jak się ona sprawuje u Ciebie ;)
fajne kosmetyki,jestem ciekawa tej odżywki,wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńPs. To są moje naturalne włosy :)
Zapraszam
opaska bardzo fajna :) a z zakupami to już tak jest, zawsze coś nieplanowanego wpadnie w rączki ;)
OdpowiedzUsuńkredka ma świetną pigmentację, a podobna opaskę sama zamierzam kupic ;)
OdpowiedzUsuńMam maseczkę z tej serii Mariona, choć kąpiel chodzi już za mną od pewnego czasu. Dzisiaj jej nie dorwałam, ale jestem pewna, że już niedługo :D Mam taką samą kredkę :)) Ale już dawno jej nie używałam.
OdpowiedzUsuńhej, moglabys powiedziec jak sie nosi taką opaske ?:) mam taką samą, tylko czerwoną, alez tyly mu sie podwija i zsuwa, juz mnie cholera bierze.. ? moze jakies zdjecie ?
OdpowiedzUsuń