#28. Jak kończą się zakupy kobiety, która ma za dużo czasu :)

     Tak, poszłam wczoraj na zakupy - chciałam kupić sobie zwykłe spodnie. Wszystko fajnie, gdybym nie miała za dużo czasu. Kupiłam dżinsy, poszłam do jednej drogerii, do drugiej, na stoiska kosmetyczne i z czym wyszłam? Z nieplanowanymi nabytkami, które kusiły, krzyczały i prosiły ,,kup mnie!''..



     Pierwsze co mi wpadło w ręce to podwójna gumka-opaska na włosy. Szukałam idealnej wieki, ta chyba będzie pierwszą, która nie spada z głowy przy paru gwałtowniejszych ruchach. ;) Zastanawiałam się nad kolorem, ale stwierdziłam, że żółtej jak słoneczko nie kupię mimo że mam blond włosy.. ;)




     Kolejną rzeczą, która krzyczała i prosiła o zakup od dłuższego czasu to kąpiel odbudowująca z octem malinowym firmy Marion.




     Oczywiście kiedy zdecydowałam się że ją kupię nigdzie jej nie było. Dopadłam dopiero w malutkiej drogerii, gdzie zaszłam na samym końcu ot tak - z braku czasu! :) 
     Co najlepsze - patrzę na cenę, kosztuje 8.50 zł, ale stwierdziłam, że muszę ją mieć, koniec kropka. Idę do kasy a tu do zapłaty 6.99 zł. Miłe zaskoczenie i dla mnie i mojego portfela. Jedyne na co muszę się poskarżyć, to to, że opakowanie nie jest szczelne. Buteleczka w pewnym momencie przewróciła mi się w torebce (całe szczęście w reklamówce!), zerkam a tam zaczyna coś przeciekać. Cały czas później chodziłam i pilnowałam, żeby kąpiel miały moje włosy, a nie torba i wszystko dookoła. :)
     Kąpiel według producenta przy długich włosach wystarcza na około 5 myć, więc myślę, że niedługo pojawi się recenzja :)


     Kolejny produkt, który kupiłam pod wpływem chwili, to odżywka w spray'u z tej samej serii co kąpiel odbudowująca:


     Szukałam właśnie czegoś już do Lublina, do zabezpieczania końcówek w spray'u, więc stwierdziłam, że to może być to, czego szukam. Raz że ciekawa jestem działania (nie liczę na regenerację, bez przesady:)), a dwa że kupiłam coś, co mi się przyda na dłuższą metę.
     Producent zaleca używać całą serię, ja jednak skusiłam się tylko na te dwa produkty i na pewno niedługo dam znać jak się sprawują.


     No i ostatni zakup, który siedział mi w głowie już od dłuższego czasu. Biała kredka do oczu. 




     Kupiłam ją na stoisku kosmetycznym za 9 zł i od razu po południu wypróbowałam. Po pierwszym użyciu powiem, że jest bardzo przyjemna w użyciu. Miękka, dość trwała. Zrobiłam jej też mały test. Narysowałam kreskę na dłoni i roztarłam ją. Nie rozmazała się, chociaż kolor się starł. Mimo wszystko nie spodziewałam się cudów, a tu macie efekt:



     Co jak co, ale z zakupów jestem zadowolona, niedługo zabieram się za testowanie i recenzjowanie masy innych kosmetyków! A teraz zmykam po ciepłą herbatkę i pod kocyk. Niestety przywitałam się z przeziębieniem.. 



     A i informacja do włosomaniaczek ze Stalowej Woli i okolic - Jantar w drogierii Wispol za 6.99 zł! :)




     Pozdrawiam i zdrówka życzę w taką ,,mieszaną'' pogodę! 



     sm.

13 komentarzy:

  1. Ja niestety nigdzie tego Mariona dostać nie mogę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wczoraj wybitnie też się za nim obiegałam!

      Usuń
    2. ciesze się, że Ci się podoba :) Ale chyba muszę patrzeć za czymś bardziej naturalnym :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. dzięki ;) właśnie takiej szukałam od dłuższego czasu i spisuje się rewelacyjnie! :))

      Usuń
  3. oo jantar tani i okazja fajna ;) ale u mnie chyba nie ma takiej drogerii ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tego co się orientuję Wispole są tylko na terenie woj. podkarpackiego .. :(

      Usuń
  4. również posiadam płukankę octowa z mariona, ale nie używam...ostatnio robię płukani z soku brzozy
    napisz jak się ona sprawuje u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne kosmetyki,jestem ciekawa tej odżywki,wygląda kusząco :)
    Ps. To są moje naturalne włosy :)
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  6. opaska bardzo fajna :) a z zakupami to już tak jest, zawsze coś nieplanowanego wpadnie w rączki ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. kredka ma świetną pigmentację, a podobna opaskę sama zamierzam kupic ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam maseczkę z tej serii Mariona, choć kąpiel chodzi już za mną od pewnego czasu. Dzisiaj jej nie dorwałam, ale jestem pewna, że już niedługo :D Mam taką samą kredkę :)) Ale już dawno jej nie używałam.

    OdpowiedzUsuń
  9. hej, moglabys powiedziec jak sie nosi taką opaske ?:) mam taką samą, tylko czerwoną, alez tyly mu sie podwija i zsuwa, juz mnie cholera bierze.. ? moze jakies zdjecie ?

    OdpowiedzUsuń