Na początku chcę usprawiedliwić kształt - totalnie przejściowy. Kwadratów nie jestem w stanie utrzymać, nawet spiłowanych na totalne zero. Zaokrągliłam je, pozwoliłam odrosnąć i powoli będę bawić się z kształtem :)
A teraz czas na prezentację! China Glaze - Skyscraper. Lakier, którego nie umiałam uchwycić pod żadnym kątem, żadnym sprzętem. Jest to piękny granat z ogromem drobinek mieniących się w kolorach srebra i granatu! Coś wspaniałego, polecam zobaczyć na żywo :) Poniżej zdjęcia w świetle dziennym i sztucznym :)
Drugi, to zupełne przeciwieństwo jesiennej aury. Żółtek, chociaż własnoręcznie rozbielany. Kolejne i w końcu udane podejście do tego koloru na moich paznokciach :) Jest to Miss Selene 218 z dodatkiem bieli od Golden Rose. Na palcu serdecznym dodatek mgiełki Color Club - Starry Temptress Topcoat :)
I co sądzicie o tych lakierach? Jakie kolory preferujecie? Wybór uzależniacie od pogody, humoru, czy innych czynników? :)
Serdecznie pozdrawiam, miłego weekednu! :*
O dziwo bardziej spodobała mi się na cytrynka :)
OdpowiedzUsuńOba lakiery świetne :) ja niedawno zakupiłam fiolet z niebieskimi drobinkami ale narazie nie moge go przedstawić bo mam hybrydy :(
OdpowiedzUsuńcudowne! zwłaszcza 1 <3
OdpowiedzUsuńZ chęcią przygarnęłabym pierwszy - jest przepiękny :D i interesująco wygląda mgiełka od Color Club, szkoda, że u mnie nigdzie nie dostępna :(
OdpowiedzUsuńTen żółty mi się bardzo spodobał :)
OdpowiedzUsuńpierwszy interesujący:)
OdpowiedzUsuńfajny odcień żółtego!
OdpowiedzUsuńPowiem Ci szczerzę że lakieru żółtego. Niebieski jest cudny.
OdpowiedzUsuńoczywiście, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńKanarek wymiata !!! :*
OdpowiedzUsuńFajne kolorki, a ten żółty fajnie rozpromienia tą jesienną szarość :)
OdpowiedzUsuńsuper pazurki!
OdpowiedzUsuń