#159. Szybka decyzja - szybkie cięcie!

     Ostatnimi dniami, a nawet tygodniami włosy sprawiały mi ogrom problemów. Ciągły puch, plątanie się, były niemożliwe do ułożenia czy rozczesania. Przyjeżdżając do domu, stwierdziłam, że chcę je ściąć na podobną długość jaką ma moja mama. No i cóż.... Stało się! :) Pozbyłam się 14 cm włosów! :) W życiu chyba nie byłam tak zadowolona z dużego cięcia. 
     Co sądzicie o takich krótkich włosach? :)


     Tym sposobem kolejne zdjęcie ląduje w zakładce włosowej! :)



     Pozdrawiam i życzę spokojnej niedzieli!

19 komentarzy:

  1. Lubię takie krótkie fryzurki :))

    OdpowiedzUsuń
  2. oo sporo ścięłaś, ale wyjdzie włosom na zdrowie ;)
    sama planuję ściąć w końcu farbowańce ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie Ci w takiej długości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję odwagi. Mnie by było szkoda :) Dobrze Ci w tych włosach!

    OdpowiedzUsuń
  5. Do twarzy Ci w takich włoskach ;)
    Ja kiedyś też pod wpływem emocji, ścięłam sie do takiej długości i nigdy więcej, moje włosy dotąd proste nagle dostały bzika i zaczeły sie kręcić. W sumie teraz z perspektywy czasu zmianę tą uznaje za plus, ale wtedy do śmiechu mi nie było, gdy każdy włos przy takiej długości odstawał w inna stronę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Podziwiam, że się zdecydowałaś :D Ja już miałam we wtorek na ciemny brąz włosy robić, ale jak zwykle zrezygnowałam szybko :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam i marzę o długich włosach, ale czasem nie można inaczej i trzeba ciachnąć (tzn ja muszę :P). Krótkie włosy też są fajne i na pewno wygodne! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Cięcie radykalne ;) ale bardzo twarzowe, bardzo dobrze wyglądasz :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. jestem w szoku :) ale ładnie ci :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam za odwagę :) ale... bardzo Ci ładniej w tej fryzurce :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Jesteś teraz jeszcze bardziej podobna do swojej mamy :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Czego niestety od razu :D? Nie wątpię, że jestes zadowolona bo baaardzo ładnie wyglądasz ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja raz radykalnie ścięłam włosy z długości do połowy pleców aż do długości na Rihannę :D I chyba więcej tego nie zrobię. Ale muszę przyznać, że po tym zabiegu włosy bardzo szybko zaczęły rosnąć i stały się bardziej witalne ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jeju, jaka zmiana - wyglądasz bosko !!! Jeszcze młodziej i jak sexy :D Mrrr :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładnie, będą teraz zdrowsze i za chwilkę odrosną :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Super bardzo mi się podoba :)

    http://tyijajestesmyhappy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja dwa lata temu ścięłam się mniej więcej tak samo i chyba pozbyłam się podobnej długości włosów ;) Przez pół roku byłam zadowolona, a potem znowu chciałam mieć swoje długie kłaki :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo Ci pasuje nowa fryzura! Ja pozostaję przy długich włosach :)

    OdpowiedzUsuń