#69. Ile warta jest Twoja twarz? Zapowiedź maseczki - Balea

     Przeczytałam na blogu Eweliny o tagu kosmetycznym - ile warta jest Twoja twarz i postanowiłam zrealizować go również u siebie ;) Jako, że ostatnio gości u mnie stały makijaż - czarna kreska wykonana eyelinerem (czasami z cieniami jak TU) lub kolorowa - cieniami z paletki L.A.Colors (jak TU) będzie to podzielone na 3 części: stałe elementy, oraz całkowita kwota przy obu wariantach makijażu oka.


     A to są kosmetyki, których używam na co dzień:


Baza pod podkład - krem Rival de Loop, Pure Skin - około 6 zł
lub próbki kremu Normaderm Vichy - 0 zł :)
Podkład - Rimmel Lasting Finish, 25H Foundation - 22 zł
Róż w kuleczkach, lub kuleczki brązujące Avon - około 25 zł
Tusz do rzęs - Maybelline, The Collosal Volume' Express - 23 zł

Daje to kwotę 76 zł.

I tu dorzućmy eyeliner Miss Sporty w cenie około  7 zł, ( którego również nie kupiłam! :)) ) wychodzi 83 zł
Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę kreskę wykonaną paletką cieni cena będzie o około 18 zł wyższa - kredka Pierre Rene w cenie 9 zł i paletka L.A. Colors, której osobiście nie kupiłam, a wartość w sklepach internetowych wynosi również koło 9 zł. 
I w takim wypadku moja twarz zostaje ,,wyceniona'' na 94 zł.


     Dość niska cena, w porównaniu z tym, co widziałam po innych postach dziewczyn biorących udział w TAGu :) Powiem szczerze że bałam się kosmicznych cen, ale wcale nie jest tak źle, tym bardziej że kosmetyki w większości są długoterminowe, jak np. róż w kuleczkach na zdjęciu, który jest chyba nieśmiertelny! :) 




     Tu chciałabym otagować każdą chętną bloggerkę. Dołączajcie się do zabawy Kochane. :)





     A tu jeszcze zapowiedź maseczki, którą dzisiaj mam w planach przetestować:




     I sytuacja, która wczoraj naprawdę mnie rozczuliła - dałam Ukochanemu maseczkę i proszę ,,przetłumacz'', bo ja z niemieckiego jestem totalne zero. :) A tu proszę - żadnego sprzeciwu i cały wywód: maseczka nawilżająco-oczyszczająca, czas stosowania 10-15 minut, zmyć wodą, maseczka wystarcza na 1-2 aplikacje, i parę innych informacji :) Byłam bardzo mile zaskoczona :) 

     


     Jak ceny, że tak powiem, Waszych twarzy? :) 
     A może któraś z Was miała do czynienia z tą maseczką lub innymi kosmetykami i macie jakieś ciekawe opinie i spostrzeżenia? ;-)


      Chciałam jeszcze podziękować za wszystkie życzenia powrotu do zdrowia - właśnie rozpoczęłam kurację antybiotykową, mam nadzieję że szybko zadziała. ;)



     Serdecznie pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)

18 komentarzy:

  1. ciekawy TAG, chyba też zrealizuję go u siebie na blogu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Collosalka to i moja ulubiona mascara :)
    Bardzo ją lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam Cię do odebrania nagrody na moim blogu :* http://silver797.blogspot.com/2012/09/nowe-zdobycze-i-so-sweet-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się ten TAG, jest bardzo ciekawy;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie o wiele mniej niż u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Używałam tej mascary, co Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Całkiem fajna cena Ci wyszła;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. całkiem przyzwoita mam wrażenie :)

      Usuń
  8. U mnie tylko eyeliner w żelu z inglota (czasami dodaję duraline z inglota jak eyeliner zasycha) i jakaś maskara jaka akurat wpadnie mi w rękę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. To się nazywa tag. Cena jest bardzo zachęcająca i śliczna paleta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko się zgadza :)))
      dzięki :)

      Usuń
  10. Tusz i podkład bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. zastanawiam się ile warta sie moja twarz... muszę podliczyć :D
    maseczkę pierwszy raz widzę

    OdpowiedzUsuń