#167. Kwietniowe denko ;-)

     Witam się w ponury pierwszy dzień majówki! Przychodzę dzisiaj z moim kolejnym skromnym denkiem. Jestem rozczarowana moimi zużyciami, zwłaszcza że ciągle wydaje mi się że jest ich więcej, a okazuje się coś innego ;-)

      Zobaczcie same co udało mi się zużyć: 


1. Rimmel, Match Perfection, Podkład w żelu, 103 True Ivory - podkład idealny, niestety mój odcień już nieosiągalny. Więcej możecie poczytać o nim TUTAJ

2. Golden Rose, Zmywacz do paznokci w płatkach - fajny i wygodny produkt, nie czuć specyficznego zapachu zmywacza, jednak przesuszał skórki. Jego recenzję znajdziecie pod TYM linkiem.

3. Madame Lambre, Pearl Eye Cream - krem pod oczy ze świetnym składem! Nie podrażnia wrażliwych oczu z soczewkami, nie uczula, świetnie nawilża. Żałuję, że nie mam dostępu do drogerii Hebe, bo z wielką chęcią kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie. Całe szczęście, mam jeszcze jedną próbkę ;-)




4. Babydream fur mama, Balsam do kąpieli - ulubiony kosmetyk wielofunkcyjny, najczęściej stosowany przeze mnie do mycia włosów ;-) Delikatny skład, świetny zapach, wielofunkcyjność.... Na pewno do niego wrócę po raz kolejny. Coś więcej o nim przeczytacie TU.

5. BeBeauty, Bali Spa, Żel pod prysznic - kosmetyk typu peelingujący żel pod prysznic, zapach średnio mi odpowiadał, reszta bez zarzutu. Fajnie oczyszczał ciało, nie przesuszał, ani nie podrażniał. Skuszę się pewnie na jakąś inną kompozycję zapachową, tym bardziej, że cena takiego żelu jest śmiesznie niska, jak inne kosmetyki tej marki ;-)

6. Garnier Minerals, Antyperspirant Invisible - fajny zapach, ochorna w porządku, ale plamił ubrania. Niestety więcej na tą wersję się nie skuszę, obecnie testuję antyperspirant marki Balea :) 



7. Barwa, Balnea, Specjalistyczny antybakteryjny żel do mycia ciała - mała objętość, fajny zapach, jednak więcej nie mogę o nim nic powiedzieć, szybko się skończył,  nie zachwycił mnie na tyle żeby rozglądać się za nim ;-)

8. L'oreal, Próbka płynu do demakijażu oczu - szału nie robi, zmywa makijaż po kilku przetarciach wacikiem. Wydajny i nie podrażnia oczu. Na pełnowymiarowe opakowanie na pewno się nie skuszę.

9. Cleanic, Płatki kosmetyczne, Silk effect - bardzo przyjemne, duże płatki kosmetyczne, idealne do demakijażu, kilka pociągnięć wacika i buzia oczyszczona ;-) Polecam gorąco.

10. Barwa, Krem do stóp - mały śmierdziuszek, z ekstraktem z kasztanowca, który niewiele dobrego zrobił dla moich wymagających stóp. Na pewno więcej do niego nie wrócę! :)




      Znacie coś z tych kosmetyków? Lubicie? Macie może podobne odczucia? :)


      Pozdrawiam i życzę udanej majówki! :**

20 komentarzy:

  1. Całkiem spore te Twoje denko, u mnie też dużo się nazbierało. Planuję zrobić je u siebie w weekend:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię te żele z BeBeauty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoje denko również jest spore ;) co do podkładu to miło go wspominam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię te duże płatki z C., są świetne :). No i zmywacz w płatkach to mój niezbędnik!

    OdpowiedzUsuń
  5. e tam! nie marudź, nie jest tak źle ;) mnie w kwietniu poszło dużo gorzej to może szybciej się z tym ogarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uważam, że sporo tego zużyłaś ;) Garnier jest u mnie jedyną sprawdzoną marką, jeśli chodzi o dezodoranty. Używam od lat i nie zmienię na inny ;P

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne denko. ;) JA już moje zrobiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Antyperspiranty z Garniera bardzo lubię,mi nie plamiły ubrań;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trochę sobie poużywałaś ;) Ja muszę ogarnąć swoje balsamy ;P

    OdpowiedzUsuń
  10. Żadnego kosmetyku stąd chyba nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurczę, spore denko, ja tak nie umiem. :D

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze nie miałam tego żelu z biedronki, aż wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Sporo Ci wyszło :) Nie to co u mnie, 3 sztuki na krzyż :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Pamiętam właśnie, że kiedyś pisałaś u mnie, że stosujesz do grzywki :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jakoś nie przepadam za antyperspirantami z Garniera - wszystkie uwielbiają brudzić ubrania ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Parę rzeczy znam i lubię:) NIestety jak koleżanka wyżej do Garniera i jego antyperspirantów mam małe ale...
    PS. gdybyś miała ochotę zaTAGowałam CIę do picture Tagu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale tego... ja podkład Rimmela próbuję złużyć i końca nie widać, ale sosuję go jako korektor pod oczy, bo na całą twarz u mnie to tragedia.

    OdpowiedzUsuń
  18. A mi się zapach żelu z biedronki bardzo spodobał, szkoda, że akurat ten musieli wycofać

    OdpowiedzUsuń